Hejka!
Wczoraj wieczorem nudziło mi się więc postanowiłam zrobić mini przemeblowanie w klatce mojej golonki. Teraz miseczka jest w domku,
paśnik jest w kącie, poidełko jest bliżej dżwiczek, a kolba wisi koło paśnika i poidełka, czyli jest po środku. A i jeszcze druga miseczka (czyli ta metalowa) wisi koło domku.

Ostatnio Wally bardzo dużo się uczy sztuczek i z tego powodu mam wielką niespodziankę :) A mianowicie golonka już rozumie komendę
,,obrót''. Oczywiście nie jest wielkim geniuszem więc trzeba mu pokazać
kilka razy o co chodzi i wtedy już rozumie i przypomina sobie jak to się robi. Jestem z niego bardzo dumna. Pierwszy raz sam robił ,,obrót'', bo wcześniej jak się dopiero uczył to musiałam mu pokazywać smakołyk np.pomidora i obracać na około niego a on za tym szedł. Prawie też już reaguje na komendę ,,hop'' (czyli skok przez przeszkodę).
To chyba najmądrzejsza świnka na świecie (nie obrażając wszystkich świnek).

Planuję tak ogólnie spędzić z Wallym cały dzień. Ale nie że od rana do wieczora tylko od 15.00 do wieczora, ale to są takie plany bo nie wiadomo czy Wally będzie mieć chęć na zabawę.
Zależy to też od pogody bo jak na dworze pochmurno to golonka się nie będzie chciał bawić tylko będzie mieć ochotę na leniuchowanie i spanie. Planuje też iść do sklepu kupić kolby golonce bo już nie ma. Ostatnią właśnie skubie sobie.

Wczoraj spędziłam z Wallym leniwy wieczór. Po prostu leżeliśmy sobie, czyli ja na łóżku a potem na dywanie, a Wally pod łóżkiem i na domku :)) Mamy ze sobą wiele wspólnego czyli lubimy leniuchować cały dzień. Na koniec dodam jakieś zdj. na pewno.

                                                                          Papa