WIELKIE SPRZĄTANIE, ZMIANA TYTUŁU I ZDJĘCIA
17:45Witam!
Dużo dzisiaj do poruszenia, ale na pewno nie tyle co w ostatnim poście :D Pisaliście pod wcześniejszym postem, że wystraszyłam was zdjęciem z tym okiem. No bardzo was przepraszam. Mam nadzieję że nie śniły wam się koszmary.
Wally dzisiaj jest bardzo chętny żeby pozować do zdjęć.
Wyszło, muszę przyznać że dużo fotek także dobrze.
Dzisiaj jestem strasznie zmęczona, bo sprzątałam Wallemu wybieg. To już był najwyższy czas bo chyba z tydzień nie sprzątałam go :P Wally oczywiście mi przeszkadzał, spacerował koło mnie i zaczepiał ciągle żebym go pogłaskała. Mały łobuz :*
Zmieniłam tytuł bloga, jak na pewno większość zauważyła. Jakoś teraz moim zdaniem lepiej pasuje. To już chyba trzecia jak i nie czwarta chyba zmiana nazwy.
Chce wam jeszcze tak w ogóle coś powiedzieć wspaniałego... Pod ostatnim postem pt. ,,Choroby II" było aż...uwaga...132 wyświetlenia! Na początku (wczoraj to było) pisało 117... Pomyślałam że telefon się psuje czy coś i że zapisali o ta jedynkę za dużo.. Ale to nie była pomyłka! Dziś wlaśnie było te 132 wyświetlenia jak wcześniej pisałam więc to nie była na pewno pomyłka!! Dalej do mnie to nie dociera :')
Widzę że niby post o tych chorobach był strasznie długi ale wzbudził zainteresowanie.
Strasznie mnie zaskoczyliście oczywiście bardzo pozytywnie. Aż mi serce wczoraj zaczęło szybciej bić jak sie o tym dowiedziałam. Serio dziekuje.
No, nadszedł czas na zdjęcia.
Tu Wally je sobie trawkę (kiełki owsa)
1 komentarze
Koszmary.. Oj ich nie bylo.. A przynajmniej nie pamietam xd
OdpowiedzUsuńFajne zdjecia ;3
Bardzo dziękuję za każdy komentarz!