CIASTECZKA DOMOWEJ ROBOTY I PORANNE OSZCZĘDNOŚCI W TESCO

09:48

Hejka! W piątek miałam zakończenie roku szkolnego. Bez czerwonego paska, ale to u mnie jest normalne. Bardzo szybko czas mi upłynął. Przede mną 3 klasa, której strasznie się boję. Ze względu na egzaminy ;( Ale jakoś trzeba dać radę, co nie? :)) Na razie nie będę o tym myśleć, muszę cieszyć się wakacjami! A propo wakacji - zaczęły mi się wspaniale. Zajęłam pierwsze miejsce w szkolnym konkursie fotograficznym! Zdjęcia oceniali profesjonalni fotografowie, co mnie bardzo zaskoczyło. Myślałam, że nauczyciele będą wybierać, a tu taka niespodzianka. Dostałam książkę o górach. Całkiem fajna. Ale nie jest to jedyna moja nagroda. Dostałam jeszcze książkę o polskim malarstwie, za ,,Aktywność czytelniczą". Szczerze? Tej drugiej nagrody zupełnie się nie spodziewałam :D Dobra, a teraz co u Walluchy. Pewnie to mówiłam, ale wiecie że ja lubię się powtarzać... A więc Wally jest straszliwym przytulasem. Jak chce go wziąć na ręce to się broni najmocniej jak tylko potrafi... Ale jak w końcu mi się uda go złapać i biorę go na kolana to po prostu...nie ta świnia :D Od razu szuka ręki, bo zawsze się w nią wtula i opiera. A jak już mu dam, to staje się włochatą płaszczką lądową. Hihi. Czy wy też tak macie, że jak świnka wam zasypia na kolanach, to staracie się nie ruszać? Ja Wallego traktuje trochę jak dziecko powoli... Więc jak zasypia to chodzę dosłownie na palcach, a jak zasypia na kolanach to czasem nie oddycham, żeby go nie obudzić :D No dobra, trochę przesadziłam... W ogóle zrobiłam Wallemu przed wczoraj ciasteczka! Przepis jak zwykle ten sam, ale żeby post nie wyszedł nudny i krótki to go wam zapodam.

Potrzebne: karma podstawowa (u mnie Complete), suszone zioła, płatki owsiane (świnki mogą. Jeśli chcecie, możecie pominąć), woda. Najpierw namaczam karmę, by było mi łatwiej ją rozpaćkać. Namoczoną rozdrabniam widelcem. Dodaje suszone zioła. Ja akurat miałam proszek z resztki ziół oraz trochę suszonych kwiatów. Dodaję odrobinę wody wedle potrzeby. Wszystko mieszam. Później dodaje płatki owsiane. Nie za dużo. Znowu intensywnie mieszam wszystko ze sobą. Gotową masę formuję w ciasteczka. Mi wyszło ich ok.10. Wstawiam do piekarnika, nastawionego na ok.100 stopni. Czas pieczenia, a raczej suszenia jest różny. Ja po prostu co jakiś czas sprawdzałam czy są już twarde. Później odstawiam, żeby ciacha ostygły i daje śwince. Wally aż gruchał i od razu wyrwał mi z ręki, więc to była jego odpowiedź na to czy smakuje :D Ostatnio takie ciacha robiłam chyba z rok temu. Na prawdę.

Czas na coś z innej beczki. Wczoraj z rana byłam w TESCO. Poszłam po marchewkę, no i jakieś zioła. Tam są trochę tańsze niż w Lidlu. Poszłam z myślą, że kupię ze 2 rodzaje bo kosztują 4zł. Idę na stoisko z nimi i co widzę? Bazylia, oregano, kolendra etc. 1,99zł! Od razu szał zakupowy. Piękna bazylia! Serio, ogromna jak nie wiem co. Biorę ✅ Idę dalej szukać... Mnóstwo oregano! Nie wiem czy wspominałam... Oregano i tymianek to najlepsze zioła w naszym jadłospisie. W sensie Wally je kocha i jadłby bez umiaru. Piękne! Za 2zł?! Wzięłabym wszystkie, ale się powstrzymałam :D Hihi. Wzięłam 2, tak na zapas ✅ Już miałam iść do kasy, ale zaszłam do ,,kosza promocji". Sałata rzymska za 3zł. Taniej niż w Lidlu, ładna, a Wally bardzo dawno nie jadł. Później się zorientowałam, że była jednak za 1,50! Od razu hop do koszyka :D Także krótko mówiąc - warto chodzić z rana do Tesco, bo można zaoszczędzić jak widać trochę pieniążków. To co zaoszczędziłam pójdzie na zioła, albo malutkie zakupy w zoologu (kiedyś tam ;) ). Hehe... Do zobaczenia!

You Might Also Like

12 komentarze

  1. Gdyby nie było tak gorąco to bym zrobiła,ale teraz się usmażę wraz z ciasteczkami :(
    Chyba muszę się wybrać do TESCO,bo mam jedno nie daleko.Ja w dużych marketach przestałam kupować rzeczy dla świń po wizycie w Carrefourze.Wszystko brzydkie i pomarszczone :(

    Dziś za to kupiłam Księżniczkom melise i miętę.

    Zuzia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Melise Walluch uwielbia, ale nie mogę tego samego powiedzieć niestety o mięcie. Ja staram się częściej kupować warzywa na targu i różnych bazarkach, ale nie ukrywając, czasem mam takiego lenia, że nie chce mi się po bazarkach latać. A jak już mam kupić w markecie coś dla niego to tylko TESCO i Lidl. Tam jest wszystko najładniejsze...przynajmniej u mnie.

      Usuń
    2. W Lidlu mama kupuje rzeczy Królewną ,a ja chodzę na targ lub do zaufanego warzywniaka.
      Zuzia

      Usuń
  2. Moja Pepper też tak ma, że nie lubi tego momentu brania na ręce, ale gdy już jest na rękach, to od razu się rozkłada do głaskania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie tak ma Sanabina ,a największym pieszczochem jest Choco <3

      Usuń
  3. Wczoraj znalazłam w krzakach świnkę morską i mam pytanie
    1.Jak sprawdzić płec.
    2.Jaki jest świnkowy niezbędnik?
    3.Czy Kredka(dla dziewczynki) i Murek to ładne imiona?
    4.Ile ważą ok.4 miesięczne świnki?
    5.CO może jeść świnka?
    6.Czego nie może?
    7.Czy kta karma jest okey? http://allegro.pl/karma-dla-gryzoni-krolika-chomika-swinki-morskiej-i5503887365.html

    8.Czy mogę podać śwince trochę cytryny jako wit C?
    9.Czy ta klatka jest dobra? http://allegro.pl/klatka-dla-krolika-swinki-morskiej-60-cm-hit-i6285351261.html

    10.Daj parę wskazuwek proszę

    Lusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może ja coś podpowiem :)
      1.Wystarczy popatrzeć na podwozie.Jak jest takie jakby Y to dziewczynka,a jak jest kuleczka to chłopiec,ale najlepiej sprawdzić to u weterynarza.
      2.http://prosiaczki-cudne-zwierzaczki.blogspot.com/2016/06/dla-poczatkujacych.html tu masz posta dla początkujących :)

      3.Oryginalne i ładne,czyli takie jakie lubię :)
      4.Cóż,nie wiem ale ok 500-800 g :)
      5.http://swinkimorskie.eu/SPSM/index.php?option=com_content&view=article&id=67&Itemid=110
      http://swinkimorskie.eu/SPSM/index.php?option=com_content&view=article&id=125&Itemid=139
      http://swinkimorskie.eu/SPSM/index.php?option=com_content&view=article&id=132&Itemid=141
      http://swinkimorskie.eu/SPSM/index.php?option=com_content&view=article&id=66&Itemid=109
      http://swinkimorskie.eu/SPSM/index.php?option=com_content&view=article&id=71&Itemid=113

      Tu masz wszystko :)

      6.http://swinkimorskie.eu/SPSM/index.php?option=com_content&view=article&id=70&Itemid=112
      7.Nie!To jedna z gorszych.Wybierz jakąś z firm Versele laga,Beaphar,JR Farm ,Vitakraft(nie wszystkie), Bunny nature, (więcej nie pamiętam :c
      8.Nie!Podaj jakąś dla dzieci bądź przeznaczoną dla gryzonii.
      9.Jest za mała na jedną świnkę,a lepiej od razu mieć 2 więc najlepsza jest 100 lub 120 (im większa tym lepsza)
      10.http://swinkimorskie.eu/ tu masz wszystko

      Usuń
    2. 1. U samiczki jest wyraźnie widoczne ,,Y,, natomiast u samca widać coś bardziej wystającego, że tak się wyrażę. Jeśli nie masz pewności to naciśnij delikanie brzuszek, jak coś się wysunie to chłopak. A jeśli nadal nie będziesz wiedzieć to pójdź do weta.
      2. Ostatnio był o tym post http://prosiaczki-cudne-zwierzaczki.blogspot.com/2016/06/dla-poczatkujacych.html
      3. Uważam, że tak. Są bardzo oryginalne.
      4. Tego nie wiem niestety. Możesz podpytać weta.
      5. Spis warzyw, owoców i zieleniny masz na stronie spśm. http://swinkimorskie.eu/SPSM/ Jedyny błąd, to nie podajemy korzenia selera. Tylko nać.
      6. To również jest na stronie.
      7. Nie. Karma musi być specjalna tylko i wyłącznie dla świnki. Dobra i w miarę tania jest Versele Laga Complete.
      8. Raczej nie. Kup w aptece wit.C w kropelkach dla dzieci. Juvit C, bądź Cebion C.
      9. Nie, jest stanowczo za mała dla jakiegokolwiek gryzonia moim zdaniem. Dla jednej minimum 80cm, aczkolwiek lepsza jest od razu 100cm.
      10. Na stronie spśm jest praktycznie wszystko. Dodam od siebie, że warto się przejść do weta sprawdzić, czy jest zdrowa etc.

      Usuń
  4. Hej,gdzie najtaniej kupić szelki dla świnek?
    Maja już miała,ale rozdarła się smycz.Ja kupiłam za 40,ale myśle że będą jakieś tańsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj. Nie kupuj żadnych szelek! Świnki morskie nie są jak pieski. Mają bardzo kruche i delikatne kości (kręgosłup), szelki są dla nich bardzo (!) niebezpieczne... Złamiesz kręgosłup i po świni! Szelki mogą zwyczajnie doprowadzić do zgonu, a tego na pewno nie chcesz.

      Usuń
    2. Dodam, że jeśli teraz nic się twojej śwince przez szelki nie stało, wiedz że kiedyś na pewno stanie! Mówię to ze względu na bezpieczeństwo świneczki.

      Usuń
    3. Na rynku są szelki rzekomo dla świnek, ale odpowiedzialny właściciel powinien wiedzieć, że to męczarnia dla takiego zwierzaka. Więc proszę, nie kupujcie szelek! Pozdrawiam.

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz!