ZACZYNAMY WAKACJE
17:51Hejka!
Trochę czasu nas tutaj nie było. Wiecie, to były ostatnie dni, jakieś poprawy itd. ogólnie mówiąc szkolne sprawy ale ... już ... są.... WAKACJE ^^ Juuuuupi!
Wallunia wyczuł że to już :D Że jego ukochana służącą (czyli ja) będzie mu usługiwać całe dnie i ciągle będzie miziać i w ogóle będzie superowo. Zaczęło się od popcorningu i głupawki z samego rana (ok.6.00 coś), potem po południu leżakowanie na moim łóżku... I zaczęło się... Wieprzowinka , (czyli Wallucha) zaczął się wspinać na mnie, skakać po mnie i wygłupiać. To było takie słodkie, bo nie pamiętam już kiedy on był taki odważny. Naprawdę, mój ,,stary", dawny, ukochany Wally wrócił.
I mam pewną, chyba fajną niespodziankę dla was i równocześnie będzie to dość duża zmiana na blogu.
Znudziło mi się takie tradycyjne pisanie postów. No i sobie wymyśliłam że chciałabym być że tak powiem, ,,blogowo oryginalna".
Nie przedłużając... Posty będę pisać jakby w imieniu Wallego. Czyli np. ,,Dzisiaj Klaudia mi przyniosła super śniadanko..." itd.
Nie wiem czy fajny pomysł ... Napiszcie co o tym sądzicie.
Jedno zdjęcie ale jest :D Wally niestety nie miał ochoty na sesje...
4 komentarze
Ja wolę zwykłą wersję, z Twoją narracją.
OdpowiedzUsuńTeż wole tą wersję, która jest teraz ;)
OdpowiedzUsuńJednak lepsza by była twoja narracja, ale.. to twój blog ^^
OdpowiedzUsuńtonaszhoryzont.blogspot.com
To zostawiam po staremu :) Bedzie tylko moja narracja.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za każdy komentarz!