TAK U NAS JEST #1 CODZIENNE ŻYWIENIE

19:13

Hejka! Od dzisiaj zaczniemy nową serię. ,,Tak u nas jest", co to w ogóle oznacza?! Co jakiś czas będę tworzyć z tej serii post na temat mojej opieki nad Wallym etc. Czasem będzie krócej, a czasem dłużej. Zależy od tematu. Myślę, że znajdą się tutaj osoby, które podobnie jak ja interesują się czym są karmione świnki innych, jak wygląda dokładnie sprzątanie etc. Pomysł został zainspirowany tak naprawdę z YT. Na YT oglądam mnóstwo filmów o świnkach (kanały zagraniczne), a że nie nagrywam już filmików to postanowiłam zrobić coś podobnego w wersji pisemnej. Wątpię słuchajcie, że będą w takich postach jakiekolwiek zdjęcia, ponieważ gdy chcę na telefonie przesłać jakieś to nagle mnie wyrzuca z bloggera, albo po prostu zacina -_- Ja to mam ,,szczęście" do sprzętów... Jeden laptop zepsuty, na drugim nie da się wejść na bloggera, a na telefonie mnie wywala. Masakra. Ale to tak na marginesie... Zapraszam do konkretów!

Rano - godz.7.00-9.00 (zależy czy mam wolne czy szkołę)
Najpierw Wally dostaję warzywne śniadanko. Zazwyczaj są to minimum 3 rodzaje warzyw + koperek bądź natka pietruszki. Sypię małą miarkę karmy VL CC oraz kilka granulek karmy Bunny Nature. Dokładam siana. Zmieniam wodę w poidle na świeżą, chyba że spieszę się do szkoły to wtenczas nie...

Popołudniu - godz. ok.13.00-15.00
Zmieniam wodę w poidle jeśli nie zrobiłam tego rano. Sypię całą miseczkę suszonych ziół. Daję Wallemu świeże zioła doniczkowe m.in. bazylię, melisę, kolendrę i oregano + trawę (wysiany owies). W czasie zabawy daję dodatkowo jako smakołyk kilka granulek lucernowych (nie codziennie!).

Wieczorem - godz. ok.18.00-20.00
Na kolację daję znowu minimum 3 rodzaje warzyw. Zawsze znajduję się w tym marchewka gdyż za dnia słabo schodzi. Dokładam sianko jeśli jest taka potrzeba. Sypię karmę tak samo jak rano.

Wyszło krótko, ale lepiej będzie wam to jakby ogarnąć :)) Ciekawe czy wam się spodoba takiego typu post co jakiś czas. Do zobaczenia!

You Might Also Like

23 komentarze

  1. Muszę spróbować z karmą Bunny .Jak dla mnie za dużo na raz.Ja w 5-ciu porcjach daje odrobinę więcej niż ty.Brakło mi u Ciebie jakiegoś owocka.Podpowiem,że u mnie szaleństwo dotknęło arbuza i jabłka.Fajna seria
    Zuzia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się nie dawać Wallemu zbyt często owoców, bo mają dużo cukru. Z resztą on prawie żadnych owoców nie lubi, tylko jabłko ale też średnio. Wiem, że dawka karm może wydawać się duża, ale tak na prawdę nie zakrywa nawet dna miski. Tak na marginesie, przeraża mnie jak niektórzy sypią całą górkę karmy...

      Usuń
    2. Kiedyś oglądałam na YT filmik ,,jak spędza dzień moja świnka" czy coś w tym stylu.Dziecko (ok.10 lat) sypało górę karmy,dawało świnkę przed blok na trawę,dawała całego (!) banana śwince i mówiło że siano jest nie zdrowe.No błagam...

      Ja staram się aby świnki dostawały choćby malutki kawałeczek owoca wśród warzyw jako urozmaicenie.Ja mam podwójną ceramiczną miskę i do jednej nasypuję odrobinkę VL CC lub VL CC lub Beaphar Nature(rzadko)a do drugiej trochę ziółek.Co prawda zasłania dno,ale przy 7 świnkach nie wyobrażam sobie nie zakrytego dna.
      Zuzia

      Usuń
    3. Biedna świnka...Zastanawiam się.........CO TACY LUDZIE MAJĄ W GŁOWACH?
      Masz świnko,zjedz banana,jak chcesz drugiego to Ci dam. OMG!
      To siano jest niezdrowe!Nie wolno dawać siana.Zamiast tego dam Ci kilo karmy ok?A chcesz trawę z sosem spalinowym?Tak?Okey idziemy na dwór.
      Świnka może cierpieć dzięki temu na cukrzycę,zatruć się,nie jeść z powodu przerostu zębów czy odejść z powodu otyłości(we wszystkim z podanych skończy się śmiercią zwierzątka bez interwencji weterynarza).Ogólnie według mnie dzieci nie powinny mieć zwierząt.Jak już to pluszowe.
      A potem(jak zwierze przeżyje) co?Nudzi się zwierzątko i dzięki temu albo trafia na ulice,albo do schroniska,albo do SPŚM-u,do osoby która posiada węża,do kogoś z OLX-u czy umiera w klatce z głodu.MASAKRA!!!!
      Takie zwierzę jest bezbronne.CO może zrobić?Zginąć lub czekać na nadzieję.
      Pozdrawiam
      ~Chocolate Monster
      PS:Sorry że z anonima

      Usuń
    4. Aha,zapomniałam dodać.
      Ja świnkę dostałam w wieku 10 lat,ale już po 3 msc trafiłam na SPŚM i wiedziałam że Vitapol to gó*no.Niestety większość dzisiejszej młodzieży ciągle korzysta z ,,neta" a nie sprawdzi podstawowych informacji o świnkach,bo ma to w du*ie.,,No bo świnke mam bo jest modna i ma jom dszo osub."
      (sorry,przyzwyczaiłam się do buziek z Caviarni>
      Widziałam kiedyś dziewczynkę która wymachiwała na boki transporterem ,w którym była świnka.Ja poszłam i tak na nią nawrzeszczałam,że wszyscy się na mnie gapili.Głupota ludzka nie zna granic.A co do posta to Wally ma fajną dietę.Stef ma podobną,ale nie taką samą.

      Tak w ogóle to w 1 poście pisałaś że odstawiłaś karmę,nie udało Ci się?
      ~Chocolate Monster

      Usuń
    5. nie wiem czemu nie wpyknął mi sadness.Hmmm...
      ~Chocolate monster

      Usuń
    6. Co do karmy to uznałam że bardziej mu zaszkodzę nie podawaniem. W karmie jednak są wszystkie potrzebne witaminy itd. więc będę się przy niej trzymać.

      Usuń
    7. Zgadzam się z Tobą Chocolate Monster.Takie traktowanie zwierząt to okropieństwo :(
      Jak pieski czy kotki cierpią(nic nie mam do nich oczywiście) to od razu,jakie to złe.A jak gryzoń to tam nic się nie dzieje :(
      Zuzia

      Usuń
    8. Dokładnie! Mało popularne ssaki z którymi (jak co niektórzy uważają) nie można nic ciekawego porobić są olewane gdy coś się dzieje... To mnie właśnie przeraża, a za razem denerwuje w co niektórych.

      Usuń
  2. Jeśli nie masz pomysłu na post to może rób podsumowanie miesiąca.
    Jaka karma była najlepsza,warzywo,owoc itd.
    Zuzia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm, coś w stylu ulubieńcy miesiąca? Dobry pomysł!

      Usuń
    2. Tak,tylko w świnkowym stylu :)
      Zuzia

      Usuń
  3. U mnie rano 6-8
    6 kostek różnych warzyw(najlepszy burak dla Tadzia a dla Arka marchewka),witaminka C,lekarstwa(na stawy,Tadzio ma 10 lat)(na nerki dla 4-letniego Arka),Trochę karmy dla szynszyli(ma mało cukru) i kilka granulek Bunny nature,Nowa woda i wymieniam siano( Ja zawsze to muszę robić rano,bo potem zapomnę.I dlatego spaźniam się do szkoły:()

    południe 14-16

    Lekarstwo na cukrzycę dla Tadzia,3 różne kostki warzyw(na 1 prosia),kawałek owoca,kilka granulek Vl complete dla szynszyl,

    17 jak nie pada deszcz

    Godzinka na polu.Wybieg mają w miejscu gdzie rośnie trawa,truskawki,mięta,melissa i marchwie(oczywiście w ogródku,nie w bloku)

    20-01

    Siano znów,bazylia,kolendra,4 kawałki warzyw,daję lekarstwo na stawy Tadziowi i karmę ratunkową Arusiowi(muszę go ciut podtuczyć

    Maja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojeju jakie chorowitki :( Cały dzień lekarstwa, gratuluję cierpliwości. Ja bym chyba nie dała rady ciągle leki podawać, dzień w dzień.

      Usuń
    2. Niestety:(
      Tadzio ma prawie 10 lat, Aruś jest z meeeeeega zaniedbanej pseudo.Gdzie świnkom dawano sól:(

      Usuń
    3. Wow! Staruszek. Sól?! Boże najświętszy...

      Usuń
    4. Dla urozmaicenia diety...
      Maja

      Usuń
    5. A normalnie jedli karmę dla ptaków....

      Usuń
    6. Ccooo?Biedactwa ;(
      Zuzia

      Usuń
    7. Jezu, aż mnie uszy bolą jak słyszę takie rzeczy ;(

      Usuń
  4. When next post?
    WERTYUIOPQ

    OdpowiedzUsuń
  5. Zuzia,może nie pisz nic na cudzym blogu o swoich świniach?Kogo to obchodzi?Załóż se bloga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie to obchodzi. I nie ,,se" tylko ,,sobie" jak już ;) Mam nadzieję że tu kłótnia się nie zacznie jakaś... Mnie to mega cieszy gdy czytelnik piszę o swoich pupilach i że się w ogóle udziela :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz!