Od bardzo dawna planowałam napisać post o wszystkich rzeczach Wallyego. Problem tkwi w tym, że mamy ich tak dużo, że w jednym poście nikt by tego nie dał rady ogarnąć (zwłaszcza ja). Postanowiłam dlatego, że podzielę to na osobne posty. Czyli zabawki, akcesoria w klatce, jedzonko, rzeczy polarkowe + koce. Mniej więcej tak to będzie wyglądać. Na pierwszy ogień idą zabawki, bo już jestem w tym temacie ostatnio, więc korzystajmy. Wally nie ma ich dużo, ale myślę, że kogoś może to ciekawi, czym to Walluch się bawi :)

Piłeczki

Wally lubi się nimi bawić, ale ma pewną zasadę. Nie mogą być bardzo małe, jak np. dla kotów. Nie interesuję go to w ogóle. Lepiej sprawdzają się trochę większe. My mamy 3. Jedna to kula-smakula (o której będzie post!), piłka z siana i plastikowa z dzwoneczkiem. Ta ostatnia to zupełny niewypał, bo jest bardzo głośna. Fajnie by było ją rozłożyć, wyjąć dzwonek i zrobić z niej kulę smakulę. A piłka z siana? Miała kiedyś dzwoneczek malutki, ale Wally wygryzł dziurę i dla bezpieczeństwa go wyjęłam. Po za tym całkiem lubi ją podgryzać.

Zabawki z naturalnego tworzywa

Pluszowe

Pozostałe