MAMY TO! PONAD 100 TYS WYŚWIETLEŃ - AŻ CZŁOWIEK CHCE PISAĆ
12:20
Ostatnio wspominałam, że zbliżamy się do magicznej, okrągłej liczby 100 000 wyświetleń bloga. No i stało się. Nie wiem kiedy, nie wiem jak, ale wiem, że przegapiłam ten ważny moment. Tak naprawdę skala trochę wychodzi, bo teraz jest dokładnie prawie że 101 500, także jeszcze lepiej. Normalnie bym zrobiła z tej okazji jakiś konkurs czy inne coś w tym typie, ale jakoś czarno to widzę, więc sobie daruję. Ale! W podziękowaniu może macie ochotę na maraton postów? W końcu zaczynam długą majówkę, matury robią swoje (oczywiście życzę powodzenia maturzystom! Nie dziękujcie :D). Nareszcie mam czas żeby pisać, pisać i pisać. I czytać, oglądać filmy i jeszcze pisać.
Myślę już nad zmianą wyglądu bloga, bo coś mi nie pasuje, znaczy najbardziej chodzi mi o logo, mam w planie również sesję zdjęciową z chłopakami, ale nie wiem czy mi to wyjdzie, bo dwie świnie na rękach i aparat z samowyzwalaczem to coś, co czarno widzę. Zobaczymy, może się uda jakimś cudem. Kto to wie?
Pogoda humor mi ciągle poprawia, wolne też, a świadomość tylu wyświetleń to już w ogóle. Najwięcej jest wejść ze Stanów Zjednoczonych. Thank you! Na drugim miejscu oczywiście polaki-cebulaki, no i cała reszta. Dziwnie się czuję, że jestem Polką a czyta mnie więcej ludzi z zagranicy niż rodaków... Ale i tak fajnie, mimo wszystko.
Powoli sobie będę już planować posty, więc jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli, będę pisać codziennie, ale nie mogę obiecać. Może od poniedziałku zacząć i tak cały tydzień? Hmmm, pomyślę, bo w sumie tęsknię za częstym pisaniem. Pożyjemy zobaczymy. Miłego dnia!
0 komentarze
Bardzo dziękuję za każdy komentarz!