KRÓTKO I NA TEMAT
21:10Hejka!
Jak tam święta?! Bo u nas nudno strasznie mija. Wiecie co? Bardzo dobrze, że napisałam wam życzenia dzień przed świętami, bo na drugi dzień nie miałam internetu :D Zaraz wstawię opóźnione świąteczne fotki.
Chyba zaatakowała mnie jakaś choroba... Głowa mnie tak boli, że zaraz mi chyba wybuchnie. Nie wiem, czy Wally znowu wyczuwa moje złe samopoczucie, czy on też coś załapał... Śpi ciągle, nawet jakoś nie chcę wychodzić po jedzonko. A jak go biorę na ręce to się wtula i śpi. I jakoś dziwnie mu brzuszek bulgocze O.o Nie wiem o co chodzi. Kiedyś gdzieś czytałam, że jak bulgocze brzuszek, to dobrze trawi czy coś takiego (jakoś utkwiło mi to w pamięci), ale czy to prawda? Nie wiem. Na nowy rok Wally dostanie opuźniony prezent, a raczej prezenty (coś w hipciu przy okazji wezmę, jak będę zamawiać karmę). Cóż... Jak się lepiej poczuję, a raczej jak ból głowy ustąpi to coś może konkretnego napiszę, na razie wstawiam foty (tylko jedna osoba wysłała, ale i tak się cieszę :)).

3 komentarze
Chyba myślimy o tym samym zdjęciu: http://i.imgur.com/a5MdM.jpg?1 :) A na drugiej fotce widać chuinkę, którą kupiłam w Zooplusie. Jak widać, nie jest jedzona. :( No i szkoda, że sesja ze świątecznymi dekoracjami zestresowała Pepper i widać to w jej oczkach. :(
OdpowiedzUsuńFajna choinka z sałaty ^^ Ogólnie też mi jakoś tak nudno w tę święta.. Zdrowia życze!
OdpowiedzUsuńtonaszhoryzont.blogspot.com
Dziękuję ^^
UsuńBardzo dziękuję za każdy komentarz!