JESZCZE CHWILA JESZCZE MOMENT PIGMAS SIĘ ZBLIŻA - ZAPOWIEDŹ

20:08

  

  Ale ten czas mi zleciał. Wiecie, że dopiero się zorientowałam, że już jutro zaczynamy oficjalnie Pigmas, czyli codzienne w miarę możliwości posty? Nie wiem kiedy ten czas tak szybko minął. Przyszedł czas zatem na małą (jaką małą? Dużą chyba!) zapowiedź tego wszystkiego. Co w planach, jak, gdzie i kiedy. 
  Wiadomo, że będą pojawiać się stałe posty, które najczęściej można u nas zobaczyć, ale też powrócimy do starych czasów, a może nie takich starych, wznowię pewną serię, ale żadnej nowej nie mam póki co w planie. Może w międzyczasie coś mi wpadnie do głowy? Kto wie, kto wie. W każdym razie moja głowa jest pełna pomysłów, tylko jestem ciekawa jak będzie z przelaniem tego wszystkiego tutaj. Moje chaotyczne myśli ująć w słowa, to będzie prawdziwy wyczyn.

Co jest zaplanowane i na pewno się pojawi?

  Mam kilka(naście) takich pewniaków, które pojawią się w najbliższym czasie. Reszta wyjdzie zapewne w praniu ;) Niektóre posty zaczęłam już pisać, któryś już z tego co pamiętam napisałam jakiś czas temu i czeka na publikację i zdjęcia, także trochę roboty mam za sobą. A oto i lista wpisów, na które możecie czekać. Nie jest to żadna tajemnica tak naprawdę, także luzik. 

* Poranna/wieczorna/całodniowa rutyna tutaj się zastanowię czy zrobić dwa osobne posty rano/wieczór, czy jeden zbiorowy z całego dnia. Może wszystko jako trzy posty? Troszkę się pozmieniało u nas, inne nawyki wprowadziłam sobie, także napewno taki(e) post(y) muszę napisać.

* Aktualne żywienie – ten post mi wisi w wersji roboczej już od dawna. Specjalnie czekałam na Pigmas, żeby móc go w końcu opublikować. Zaszły zmiany, niewielkie i niegwałtowne, ale jednak, więc myślę, że będzie i ciekawy do czytania i również inspirujący dla was, jeśli żywienie jest dla kogoś trochę czarną magią.

* Haul zakupowy (i to pewnie nie jeden) – zaplanowane są dwa na pewno i to całkiem ciekawe. Znaczy same jedzeniowe, ale pojawią się u nas nowe produkty i w ogóle pierwsze zapoznanie z pewną firmą o ile można to tak nazwać. Nie mogę się doczekać aż ta tajemnicza paczucha dojdzie. Powiem jedno - będzie mnóstwo, mnóstwo naturalnego, zdrowego jedzonka. No i oczywiście przewinie się tradycyjnie Hipcio + pierwszy raz Super Świstak z jedną, samotną rzeczą, a ten post już jutro, także wypatrujcie :D

* Cage Tour – czas najwyższy pokazać klatkę chłopaków, ostatnio byłam o to proszona wręcz na Instagramie, także będzie, spokojnie.

* Organizacja rzeczy chłopców – jak dojdzie tajemnicza paczucha to zrobię post o organizacji. Gdzie co trzymam itd. Muszę tylko się ogarnąć z tym wszystkim, bo moje świnki mają więcej rzeczy niż ja i przejęły całkowicie mój pokój mały.

* Zębowe problemy – po czym poznać, jak sobie poradzić w razie ,,W'' i inne takie, czyli trochę z naszego zębowego doświadczenia.

* Kilka słów o stadności – kompletnie zapomniałam o tym, że 26.11 minął rok odkąd jest z nami Shaggy! Koniecznie muszę zatem napisać coś o stadności, jakie zmiany zaszły odkąd ten mop z nami jest i inne takie. 

* Recenzje, dużo recenzji – uzbierało mi się wszystkiego po trochu, o czym chciałabym więcej powiedzieć i nawet polecić, także recenzję będą nieodłączną częścią.

* Rzeczy z zoologa, których należy unikać – o tym poście myślałam już od bardzo dawna, naprawdę, od kilku dobrych miesięcy i cały czas nie składało mi się, żeby to napisać. Będzie bardzo ważny, zwłaszcza dla osób uczących się co jest dla świnek złe mówiąc o gotowcach z zoologicznego.

* Aktualizacja suszonych ziółek – musi być koniecznie, bo trochę tego jest/będzie, sama już nie wiem :D

* Niedzielne polecajki – tak, tak, wielki ich powrót! Czyli niedzielne posty z ciekawymi filmikami świnkowymi z YouTuba oraz świnkowymi zdjęciami/profilami z Instagrama. Nie będą pewnie w każdą niedzielę jak zwykle, ale będę się starać. 

  Jeszcze zapewne coś się przewinie, ale tego co wypisałam możecie się spodziewać na 100%. Myślę, że nie będzie można narzekać na nudę. Postaram się wszystko ze sobą przeplatać i pisać najlepiej codzienne, chociaż nie mogę obiecać, bo czasami po prostu mogę nie mieć takiej możliwości. Wiem jak było rok temu, posty wcale codziennie nie były, ale co 2-3 dni bodajże ;) 

Weekend się zaczyna, ale ja biorę się do roboty! A Wam życzę miłego wieczoru.

You Might Also Like

3 komentarze

  1. Też racja. Może pisanie co dwa dni czy trzy jednak będzie lepszą opcją? :) Obie strony będą mieć czas na chwilę oddechu. Ale zobaczymy, jak mnie wena na pisanie złapie to nie ma zmiłuj :D

    OdpowiedzUsuń
  2. To ja chyba jestem dziwna lub coś bo codziennie sprawdzam tego bloga z nadzieją na nowy post do czytania ;D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz!