PIGMAS 2018 | NAJWIĘKSZE ZIOŁOWE ZAKUPY - ZWIERZĘCY PAŚNIK ZIOŁOWY

20:40



 Jednak post przypadł na sobotę. Wczoraj nie miałam na nic siły, uznałam, że pisanie z przymusu to najgorsze co mogę sobie zrobić. Z resztą poza blogowo czynnie cały czas coś piszę, różnie się to układa, także jednodniowa przerwa to jest to czego czasami mi trzeba. Dziś w końcu pokażę Wam tajemniczą paczkę, o której nie tak dawno wspominałam. Tak jak w tytule, jest to ziołowy haul! Nigdy nie widziałam na żywo tylu suszków jeszcze :D Wszystko przepakowałam już do pojemników, ale na szczęście nie zapomniałam zrobić zbiorowego zdjęcia. 
  Wszystko zostało zamówione na grupie na Facebooku - Zwierzęcy Paśnik Ziołowy. Pan Michał po prostu jest Bogiem wśród gryzoniowych rodziców. M-I-S-T-R-Z-O-S-T-W-O! Zioła mają przepiękny zapach, nie są pokruszone, wszystkie w całości. Duże, zielone, idealne. Ja zdecydowałam się na 10 rodzajów, plus dwa granulaty z samych ziółek, dokładniej z proszku, który z tych ziół został. Jestem tak zachwycona, że brakuje mi słów. Ja nie wiem jak mam to wyrazić słowami, naprawdę. 


  Paczka szła dokładnie tydzień. Jest składanych bardzo dużo zamówień, dlatego czas wysyłki nie należy do najkrótszych, ale obiecuję, że warto czekać. A ceny? To jest niemożliwe, jak tanie są te zioła, a jak świetna jest ich jakość. Za 100g ziół w zoologu płacimy statystycznie 4-5zł. W Zwierzęcym paśniku za zioła i granulaty płacimy od 1zł do max 5zł za 100g, ale ta najwyższa kwota jest ze względu na gatunek, tutaj akurat bodajże aktualnie za tyle chodzi kwiat kocanki. Jednak i tak przebija to zoologa. Z moich obliczeń wyszło, że zapłaciłam za wszystko o ponad połowę mniej niż gdybym kupowała w zoologicznym pojedynczo każdą paczuszkę, w dodatku sklepowe suszki są najczęściej pokruszone.

  A teraz czas na nasze zamówienie, czyli na co się zdecydowałam. 
- babka lancetowata 200g
- mniszek lekarski 300g
- jeżówka purpurowa 200g
- ziele krwawnika 100g
- pokrzywa 100g
- liść brzozy 100g
- liść jabłoni 200g
- liść truskawki 200g
- rdest ptasi 100g
- nagietek 100g
- granulat z mniszka lekarskiego 300g
- granulat z babki lancetowatej 300g

Zawiodłam się na krwawniku, liczyłam, że będą listki, a to same łodygi z kwiatem. Dobrze, że wzięłam tylko 100g, w dodatku było to najtańsze zioło, więc nie ma za bardzo co żałować. Tak poza tym polecamy z ręką na sercu.

Babka lancetowata i mniszek lekarski


Pokrzywa i krwawnik



Jeżówka purpurowa


Liść jabłoni


Liść brzozy


Nagietek


Granulat z babki lancetowatej i mniszka lekarskiego


Rdest ptasi i liść truskawki


  Chłopcy na początku nie mogli przekonać się do granulatu, ale aktualnie jak widać już zajadają, zwłaszcza wszystkożerny Shaggy... 

You Might Also Like

6 komentarze

  1. Świetna paczka! Następnym razem chętnie tam zamówię :) a powiedz mi czy wszystkie suszki chowasz do pojemników? Mogą być w oryginalnych foliowych opakowaniach (z Hipcia)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze trzymałam w foliowych, oryginalnych opakowaniach, ale zioła tak naprawdę powinny oddychać, więc o wiele lepsze są dla nich nieszczelne pojemniki, czy to kartonowe pudełka czy nieszczelne plastikowe. Chociaż Hipciowej koniczyny nie przekładałam, tylko te żeby nic się z nimi nie stało w tych reklamówkach.

      Usuń
  2. Jeszcze mam pytanko. Mieszasz chłopakom różne suszki czy dajesz pojedynczo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mieszam, ale nie wszystko naraz. Tak z dwa rodzaje i na zmianę się staram. Ale można wszystko razem równie dobrze. Ja stawiam na urozmaicenie jak z warzywami :))

      Usuń
  3. Wolę zamówić raz a porządnie, zaoszczędzi człowiek na tej wysyłce :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie bym sama suszyła, ale blok to nie najlepsze miejsce, żeby zbierać :( Zwłaszcza, że tu trawa przestała nawet odrastać w niektórych miejscach, także tego... Mniszka to nie pamiętam kiedy widziałam w pobliżu, a babkę to już w ogóle. Trawy nie mam nawet gdzie zrywać a co dopiero zioła, masakra po prostu.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz!