PISANE ŚWIŃSKIM PAZUREM #3

11:56

Dzień dobry!
Co tam słychać u was? Bo u nas ciągle coś się dzieje. Pańcia ostatnio mi wysprzątała całą klatkę w dłuż i w szerz. Jestem wiernym pomocnikiem i ciągle dreptałem sobie koło Klaudii. Chciała mi posprzątać pod pięterkiem, ale nie wyraziłem na to zgody. Pobiegłem pod nie i okazując protest załatwiłem się na podłogę, żeby miała więcej roboty. Ha! Była trochę zdenerwowana na mnie, ale potem już mnie miziała i się śmiała więc chyba nie ma mi tego za złe. Dała mi do klatki jakieś nowe wynalazki... Hamak powiesiła (swoją drogą bardzo wygodny) i jakąś kuwetę dla kota z wyścielonym kocykiem dała pod pięterko. Co ona wymyśla? Ale nie ukrywając, całkiem fajnie się śpi w niej.

Klaudia w ogóle zaczęła ćwiczyć... Jakieś treningi sobie robi w pokoju. Ja też chcę ćwiczyć! Dlatego jak widzę, że zaczyna to chodzę koło niej i bacznie obserwuję co dokładnie robi. Przy okazji trochę jej przeszkadzam, ale niestety taki mój urok. Przedwczoraj jak robiła ,,deskę" (ćwiczenie tylko dla wytrwałych - tak mówi na nie) to wlazłem pod nią i sobie siedziałem. Bardzo mi dziękowała! Miała wytrzymać 1,20min, już nie wytrzymywała i miała się poddać, ale nie mogła upaść, bo by na mnie spadła. Słyszałem jak mówiła do drugiej pańci, że jestem dla niej najlepszą motywacją. Czyż to nie cudowne?! Kocham ją, a ona jeszcze bardziej mnie. Do zobaczenia!

You Might Also Like

6 komentarze

  1. Cześć Wallusiu
    Jesteś świetnym motywatorem,ale ja bym raczej nie chciała takiego trenera,bo bym go zgniotła D: T/ak czy siak super jest przeszkadzać xD
    ~Choco

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytasz w moich myślach! Właśnie się dzisiaj zastanawiałam czy zrobić :D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz!